Opatrznościowe Zwycięstwo Ukrainy
Jak zwiększyć bezpieczeństwo Zachodu
Część II
Story in English, Оповідь українською, Рассказ на русском
Autor Taras Kuzio
Ilustracje Maryna Lutsyk
Rosja jako państwo słabe
Rosyjscy przywódcy zawsze byli wyczuleni na zagrożenia dla integralności terytorialnej Federacji Rosyjskiej a można by rzec, że mieli wręcz paranoję na tym punkcie. Stale potępiają Zachód za rzekome próby destabilizacji Federacji Rosyjskiej. Zachód rzekomo stara się ‘podzielić’ społeczeństwo rosyjskie a myślenie takie jest w gruncie rzeczy szowinistyczne, oparte na twierdzeniach białej rosyjskiej emigracji, iż naród pan-rosyjski obejmuje trzy wschodnio-słowiańskie ludy. Ukraińcy uważają się za niezależny naród i nigdy się nie postrzegali swego kraju jako Małej Rosji.

Podobnie, Zachód rzekomo atakuje ‘rosyjskie wartości duchowe’, pogląd mający swe korzenie w fałszywym micie o wyższości cywilizacji euroazjatyckiej nad rzekomo ‘dekadenckim’ Zachodem. W rzeczywistości to Rosja jest zacofana, kleptokratyczna i jak powiedział amerykański senator John McCain, jest ….”stacją benzynową udającą kraj”. Rosja wypada gorzej, niż Zachód w każdej kategorii społecznej, od wyższych wskaźników rozwodów i aborcji, po wyższy poziom alkoholizmu, niższą średnią długość życia oraz znacznie szersze nierówności regionalne i klasowe. Inwazja na Ukrainę jasno ukazała jakie lekceważenie i brak poszanowania życia ludzkiego wykazują przywódcy rosyjscy zarówno wobec swoich rodaków, jak i wobec Ukraińców. Wojna z Ukrainą w samym 2022 roku pociągnęła za sobą śmierć 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy i dziesiątki tysięcy Ukraińców a być może i więcej, jeśli szacunkowe 100 tysięcy zabitych w Mariupolu okaże się prawdą.
Putin rozpętał ludobójczą wojnę z czeczeńskimi nacjonalistami, którzy de facto utworzyli niezależne państwo po pokonaniu Rosji w połowie lat 1990tych. Ludobójstwo na narodzie czeczeńskim stało się jakby szablonem dla kolejnych ludobójstw popełnionych w Syrii (od roku 2015) i Ukrainie (2022). Po obróceniu w perzynę Groznego, zrujnowane zostało Aleppo a potem ukraiński port Mariupol.
Jednocześnie Rosja zburzyła integralność terytorialną swych sąsiadów, czyli Mołdawii, Gruzji, Azerbejdżanu (działając poprzez swą agenturę w Armenii) i Ukrainie. W latach 1990tych zagrożona była Estonia. Rosja miała tam zakusy terytorialne, podsycając w tym celu separatyzm ludności rosyjskojęzycznej. Plany te zostały na szczęście udaremnione z chwilą wstąpienia Estonii do NATO w 2002 roku. Rosyjscy nacjonaliści zagrażają Kazachstanowi ewentualną powtórką inwazji na Ukrainę.
Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka, której następczynią jest Federacja Rosyjska była tworem fałszywym, jako że obejmowała to, co pozostało z Imperium Rosyjskiego a nie znalazło się w nierosyjskich republikach radzieckich. Nic dziwnego zatem, że Rosyjska SRR bardziej przypominała imperium, aniżeli narodową ojczyznę wszystkich Rosjan. Dzięki temu właśnie Federacja Rosyjska tak różni się od republik nierosyjskich, które pozostają ojczyznami dla Ukraińców, Gruzinów, Azerów czy innych narodów.
Rosjanie postrzegali ZSRR, a nie Rosyjską SRR, jako swoją ojczyznę. Takie zresztą było i zamierzenie ojców założycieli Związku Radzieckiego, którzy celowo sytuowali sowieckie instytucje wyłącznie w Moskwie.
ZSRR różniło się od takich socjalistycznych krajów jak Czechosłowacja czy Jugosławia, gdzie Czesi i Serbowie posiadali własne republikańskie instytucje odrębne od instytucji federalnych. Rosyjska SRR nigdy nie miała instytucji republikańskich, z wyjątkiem krótkiego okresu w latach 1990-1991, po wyborze Jelcyna na prezydenta. Rosjanie zatem odziedziczyli swoją imperialną tożsamość po ZSRR, postrzegając swą ojczyznę jako większą, niż ich własna republika.
Obawa przed rozpadem Federacji Rosyjskiej prześladowała przywódców rosyjskich od 1991 roku i stanowiła centralny temat obrad Narodowej Strategii Bezpieczeństwa w lipcu 2021 roku.[1] Putin doszedł do władzy w roku 2000, ślubując odbudowę niestabilnego państwa, które w latach 90tych wydawało się być o krok od rozpadu. Putin panicznie obawia się reform, winiąc strukturalne i ideologiczne zmiany, które w ograniczonym zakresie wprowadził Michaił Gorbaczow w drugiej połowie lat 80tych (pierestrojka i głasnost), za słabość Rosji w następnym dziesięcioleciu.
Polityka wewnętrzna Putina polegająca na hiper centralizacji i imperialistycznej polityce zagranicznej, przyspieszyły tylko nadciągający upadek Federacji Rosyjskiej. Nadmierna centralizacja spowodowała, że Rosyjska Federacja tylko udaje, że jest państwem narodowym, będąc w rzeczywistości imperium. Tymczasem rosyjska inwazja na Ukrainę prowadzi do degradacji rosyjskiej nieporadnej machiny wojskowej i asertywności narodowej w nierosyjskich regionach Federacji Rosyjskiej.
Mit eurazjatyzmu
Eurazjatyzm powstał w środowisku białej emigracji rosyjskiej w międzywojniu i został spopularyzowany w latach 90 XX wieku przez neofaszystowskich ideologów, takich jak Aleksander Dugin. Eurazjatyzm zakładał, że Rosja jest wielonarodowym imperium a nie państwem narodowym i co ważniejsze, że jest wręcz błogosławieństwem dla nie-Rosjan pod swym panowaniem. Eurazjatyzm zakłada swój moralnie wyższy poziom moralny od ideologii zachodnich imperiów, gdyż nie-Rosjanie rzekomo odnieśli znaczne korzyści z rosyjskiego władztwa w postaci modernizacji i ‘wyższej’ kultury i języka rosyjskiego; podczas gdy zachodnie imperia podporządkowywały sobie swe kolonie, Rosja rzekomo przynosi nie-Rosjanom światłe i dobre życie.
Rosyjska mesjanistyczna wiara w moralną wyższość eurazjatyzmu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ma zaś wiele wspólnego z odwiecznym kompleksem niższości wobec Zachodu, którego źródeł należy szukać we wczesnych latach osiemnastego wieku za panowania cara Piotra I Wielkiego. Rosyjskie wskaźniki społeczne, gospodarcze, handlowe czy (jak pokazała wojna z Ukrainą) wojskowe są o wiele niższe, niż ich zachodnie odpowiedniki.
Wojna z Ukrainą przyspieszy zmierzch Rosji jako wielkiego mocarstwa i rozpad Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska zdołała uwolnić się w 2022 roku od zależności od rosyjskich źródeł energii a Rosji brakuje alternatywnych rynków na jej gaz. Do transportu gazu potrzeba rurociągów a Moskwa nie zadbała o inwestycje w skraplanie gazu LNG. Niska efektywność rosyjskiej broni na Ukrainie skutkuje odwoływaniem zamówień na rosyjską technologię wojskową. Zatem dwie główne gałęzie eksportu, czyli energia i broń, przestały być kurą znoszącą złote jajka. Można więc zaktualizować powiedzenie senatora McCaina, iż Rosja jest niepopularną już stacją benzynową udającą kraj.

Rosja stała się młodszym braciszkiem Chin.[2] Indie rosną jako mocarstwo paralelnie do spadku znaczenia Rosji.[3] Kraje centralnej Azji już zaczęły kierować się ku Chinom. Nie-Rosjanie w Federacji Rosyjskiej też to uczynią, zwłaszcza ci żyjący na wschód od Uralu. Rosja przestała być już biegunem, który przyciągałby kraje Eurazji.
Od czasu najazdu na Ukrainę i formalnej aneksji jej terytorium, kraje zaczynają trzymać się od Rosji z daleka.[4] Jak wynikło z głosowań w ONZ potępiających Rosję za inwazję, popierają ją jedynie cztery kraje, z których tylko jeden – Białoruś – należał do byłego ZSRR. Dla Rosji jest to żenujące, że popierają ją tylko międzynarodowi pariasi, tacy jak Syria, Korea Północna, Nikaragua czy Erytrea.
Idea ‘dekadenckiego’ Zachodu pojawiła się w międzynarodowej opinii publicznej z chwilą wygnania nacjonalistycznego dysydenta Solzenicyna z ZSRR. Wbrew oczekiwaniom swoich zachodnioch stronników, Solzenicyn zaczął biczować Zachód za moralny upadek i ‘dekadencję’, przeciwstawiając mu rzekomą wyższą rosyjską duchową cywilizację. Nic dziwnego zatem, że Putin i Solzenicyn zostali bliskimi sojusznikami w latach 2000.[5]
Eurazjatyzm jest zdecydowanie wrogi przekształceniu Rosji jako imperium w państwo narodowe, uważając, że zawsze była i zawsze będzie państwem wielonarodowym. Stąd Eurazjatyzm wywodzi się z imperialnego nastawienia, które charakteryzowało Carską Rosję, ZSRR i tych wszystkich, którzy uważają, że ‘Rosji’ nie można utożsamiać z Federacją Rosyjską. Rosyjską ojczyzną jest cała Eurazja a nie tylko Federacja Rosyjska.
Upatrując moralną wyższość nad zachodnimi imperiami w traktowaniu podległych społeczeństw, eurazjatyzm jest także anty-demokratyczny. Jego zwolennicy uważają, że scentralizowaną Rosją może rządzić jedynie autokratyczny przywódca, co jest wodą na młyn dla Putina. Eurazjatyzm jest niekompatybilny z demokracją, której nie cierpi i uznaje za rzecz obcą, zachodnim, anglosaksońskim wymysłem. Antyzachodnia ksenofobia, kompleks oblężonej twierdzy, konspiracyjne teorie przypisujące winę Zachodowi i krytyka rzekomej rusofobii to centralne filary eurazjatyzmu.
Eurazjatyzm nie tylko popiera rusyfikację i wynarodowienie nierosyjskich narodów, o które Rosja rzekomo dba lepiej, niźli zachodni imperialiści robili to w swoich imperiach. Wywodząc się z rosyjskiej białej emigracji, eurazjatyzm nie uznaje także istnienia Ukrainy i Białorusi, twierdząc, że są to po prostu Mała Rosja (Małoruś) i Biała Rosja. Głęboko zakorzeniony szowinizm manifestuje się w zbrodniczym zachowaniu rosyjskich okupantów w Ukrainie.
Omawiając kwestię dekolonizacji Rosji należy zwrócić uwagę na istotną rzecz a mianowicie to, że eurazjatyzm i inne podobne ideologie imperialne nie dają Rosjanom możliwości zastanowienia się nad swym szowinizmem i rasizmem wobec ludów nie-rosyjskich i stosownego odpokutowania swej winy. Nadal wobec tego wierzą w ten mit, że przynieśli tym ludziom światłość i cywilizację, nie chcą dostrzec w swej polityce rasizmu i kolonializmu i nie mogą zrozumieć, czemu nie-Rosjanie skarżą się na wynarodowienie i rusyfikację. Rosjanie krzywo patrzą na ukraińska historiografię, która piętnuje rusyfikację i wynarodowienie Ukrainy, zarówno przez carów jak i komisarzy sowieckich. W długiej diatrybie wygłoszonej w lipcu 2021 roku, Putin ani razu nie wspomniał carskiego zakazu używania języka ukraińskiego w druku (Cyrkularz wałujewski z 1863 i ukaz emski z 1876 roku), ani też polityki rusyfikacyjnej w latach ZSRR. Nic więc dziwnego, że rosyjska polityka okupacyjna dopuszcza zakaz używania języka ukraińskiego, palenie ukraińskich książek i powrót do rusyfikacji n modłę sowiecką.
Ostatnim filarem eurazjatyzmu jest gloryfikacja Stalina, co zbliża tę ideologię do narodowego bolszewizmu, który łączył imperialny nacjonalizm z komunizmem. W trakcie prezydencji Putina kult Stalina był promowany wraz z niemal religijnym kultem dla Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Stalin chwalony jest za pokonanie Hitlera i zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, za zbudowanie wschodnioeuropejskiego imperium i przekształcenie kraju w mocarstwo nuklearne. Ignoruje się miliony ludzi zamordowanych podczas jego panowania w ZSRR lub uznaje za szkody uboczne, wynikające z budowy supermocarstwa. Propaganda rosyjska powróciła do ery przed-Gorbaczowem, negując samo zaistnienie Holodomoru w 1933 roku i twierdząc, że jest to fikcja wymyślona przez ukraińską diasporę i CIA.[6]
Reżim Putina nie zakłada budowy w przyszłości ‘udanego modelu państwowości i rozwoju’;[7] wręcz odwrotnie, gloryfikuje historyczny imperializm i podboje obcych terytoriów. Putin i jego kleptokratyczne koterie nie mają nic do zaoferowania narodom nierosyjskim pod kątem ich przyszłości. Nic zatem dziwnego, że rośnie w regionach poparcie dla ruchów nacjonalistycznych wołających o niezależność od Federacji Rosyjskiej.
Rosja straciła już swoją eurazjatycką strefę wpływu
Inwazja Putina na Ukrainę uwidoczniła jak kruchą tkankę ma jego kraj przypominający potiomkinowskie mocarstwo w procesie dezintegracji. Przekonanie o niezwyciężoności swojej armii, rzekomo drugiej na świecie, okazało się z gruntu fałszywe. Rosyjska gospodarka słabuje a osłabnie jeszcze bardziej w efekcie zachodnich sankcji, europejskiej niezależności energetycznej i odcięcia kraju od procesów globalizacji.
Janusz Bugajski pisze o “gnijących fundamentach”, na których stoi Rosja.[8] Od Już od 2010 roku nazywana jest też ‘państwem mafijnym’ a gospodarczy, duchowy i polityczny bezwład kraju trwa już od ponad dwóch dziesięcioleci rządów Putina.
Dowodem na twierdzenie, iż Rosja jest ‘krajem mafijnym’ może być kiepski stan rosyjskiej armii i nieporadność w logistycznym wsparciu żołnierzy na polu walki. Słabość Rosji w wojnie z Ukrainą ujawniła narodom nierosyjskim w Federacji Rosyjskiej i jej sąsiadom, byłym republikom radzieckim, że jest ona mocarstwem potiomkinowskim.
Już od wczesnych lat 90tych XX wieku rosyjscy przywódcy żądali od Zachodu uznania Eurazji za wyłączną strefę wpływów Rosji. W latach 1990tych, pod rzekomo demokratycznymi rządami Jelcyna, Rosja użyła swych sił bezpieczeństwa przeciw słabym eurazjatyckim sąsiadom celem wywołania tam zamrożonych konfliktów, ustanowienia baz wojskowych i integracji struktur politycznych i sił bezpieczeństwa pod swym kierownictwem. Ta sfera wpływów zaczyna się kurczyć w efekcie porażek militarnych Rosji, które jasno wykazują, że jej mocarstwowość jest wątpliwa i jej pozycja w Eurazji chwiejna.
Dowody na słabnącą rolę Rosji można napotkać w całej Eurazji a najbardziej widoczne jest to w Ukrainie, gdzie brutalna inwazja i zbrodnie wojenne nastawiły Ukraińców wrogo wobec Rosji na długie lata. Sondaże opinii wykazują, że nie ma już różnicy między Ukraińcami mieszkającymi na zachodzie kraju a tymi, którzy mieszkają na wschodzie – ich stosunek do Rosji jest jednoznacznie negatywny i chcą, żeby Ukraina wstąpiła do NATO.

Militarne sukcesy Ukrainy wpływają na dynamikę procesów w Mołdawii, z której Rosja wykroiła sobie Naddniestrze, konflikt zamroziła i ulokowała tam garnizon wojskowy w liczbie 1500 żołnierzy odciętych od swego kraju. Ukraińcy i Mołdawianie przy wsparciu Rumunii mogliby łatwo ten odział pokonać i oddać Naddniestrze w prawowite władanie Mołdawii.
Rosja chełpi się, że jako potęga militarna ustępuje jedynie USA. Tymczasem sama cierpi na niedobór żołnierzy w armii. Próbuje uzupełnić go oferując amnestię więźniom, w tym mordercom, w zamian za wstąpienie do oddziałów Wagnera walczących na Ukrainie. Ale siły te, jak i oddziały wycofane z baz eurazjatyckich, nie są w stanie zmienić dynamiki tej wojny. Ukraina przeprowadziła mobilizację dużo wcześniej od Rosji i prowadzi walkę o prawo do życia na własnej ziemi z najeźdźcami żądnymi mordów.
Rosja wycofuje oddziały ze swoich baz na terenie całej Eurazji, dając okazję tym krajom do podjęcia walki wyzwoleńczej z rosyjska agenturą. Wycofanie swego wojska z Armenii w liczbie 1000 żołnierzy skierowanych na wojnę z Ukrainą było sygnałem, że rosyjska sfera wpływu na południu Kaukazu zaczyna słabnąć. Armenia nie chciała dostrzec, co wisi już w powietrzu i nadal stawia swój los na jedną (rosyjską) kartę, mimo że Moskwa nie jest już w stanie zagwarantować jej bezpieczeństwa.
Azerbejdżan, który realizuje wielostronną politykę zagraniczną, nie biorąc jednak udziału w eurazjatyckich projektach rosyjskich, wykorzystał osłabienie wpływów rosyjskich i zagroził militarnie Armenii. Unia Europejska próbowała bez powodzenia wynegocjować traktat pokojowy między tymi krajami, uzgodnić wspólną granicę i uśmierzyć długoletni konflikt w Karabachu, którego trwanie było na rękę Rosji. Masowe protesty Ormian w Erewaniu sprzeciwiały się podpisaniu traktatu pokojowego z Azerbejdżanem, mimo że Armenia była zbyt słaba militarnie i gospodarczo, aby pokonać swego sąsiada a Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym praktycznie zdezerterowała.
Gruzją rządzi pro-rosyjski oligarcha Bidzina Iwanishwili, który zarobił swego czasu biliony w Rosji w latach 90tych XX wieku. Gruzja popadła w demokratyczną stagnację, wobec czego UE nie zaoferowała jej statusu kandydata, tak jak zrobiła to w przypadku Ukrainy i Mołdawii. Gruzja zatem nie wsparła Ukrainy i razem z Armenią wspomaga Rosję w uchylaniu się od zachodnich sankcji. Reżim Iwaniszwili nie przetrwa porażki Rosji w Ukrainie. Większość Gruzinów popiera Ukrainę i obwinia pro-rosyjskich przywódców o pozbawienie Gruzji kandydatury do Unii. Najliczniejszym oddziałem Legionu międzynarodowego walczącego z Rosjanami w Ukrainie jest oddział gruziński.
Spotkanie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w roku 2022 ukazało w jakim stopniu Chiny zdołały zastąpić Rosję jako gospodarcze mocarstwo regionu. Gdy Putin przybył na spotkanie zaraz po pogromie Rosji w obwodzie Charkowskim, został upokorzony przez premiera Indii Narendra Modi, przewodniczącego Ch.R.L. Xi Jinpinga, Emira Kataru, prezydenta Kazachstanu Kassym-Jomart Tokajewa i prezydenta Kirgizji Sadyra Dżaparowa, którzy wszyscy kazali na siebie czekać. Zwykle to Putin spóźniał się na spotkania, ale tym razem rolę się odwróciły.
Rosja posiada już tylko dwie w pełni lojalne agentury w Eurazji: Białoruś i Armenię. Kierowana przez Rosję Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym i Euroazjatycka Unia Gospodarcza, w skład której wchodzi więcej członków, jest mało funkcjonalna. Zważywszy, że piętnaście byłych republik sowieckich odwróciło się już od Rosji, można rzec, iż przestała już stanowić centrum mogącym skupić wokół siebie nie-rosyjskie kraje Eurazji. Paul Berman pisze:
“Lecz urazy, które żywi Putin, wykluczają możność zbudowania świetlistej przyszłości. To urazy, przez które widzi jedynie przeszłość, przyszłości tam nie ma. I to jest ten cały rosyjski nacjonalizm, nie ma w sobie nic, co mogłoby nakłonić innych do wyciągnięcia pomocnej dłoni”[9]
I Berman ciągnie dalej: “Ale właściwie nie ma nikogo, komu idee Putina byłyby bliskie. Trudno się temu nie dziwić. Jak znaleźć na świecie kogoś, kto uzna, że zniszczenie Ukrainy otworzy nową, świetlistą erę. Doktryna nie daje nadziei. Ona uwalnia histerię.”[10]
Ukraina i Mołdawia są trwałe związane z unijną sferą wpływów. Azerbejdżan zawiązał strategiczny sojusz z Turcją i rozwija się jako silny gospodarczo i militarnie kraj, na którego zasobach energetycznych zacznie coraz bardziej polegać Unia po ukróceniu swojej zależności energetycznej od Rosji. Gruzińska, zaskakująco prorosyjska, postawa jest krucha i nie przetrwa porażki Rosji. Tymczasem Chiny przejmują rolę Rosji jako głównej siły w Centralnej Azji. Dzięki swej żenującej kampanii w Ukrainie i słabnącemu wpływowi na Eurazję, Rosja stała się małym braciszkiem Chin.
Od rosyjskiego imperium ku rosyjskiemu państwu narodowemu
Wielo-etniczna Federacja Rosyjska rozpadnie się – tak uważa Ben Hodges, były dowódca wojsk Stanów Zjednoczonych w Europie. Jego przekonanie podtrzymuje wzrastająca wciąż liczba ekspertów i uczonych Zachodu. Podobnie jak w 1991 roku, rozpad ten znów dążenie Ukrainy do niezależności od Moskwy. Zwycięstwo Ukrainy w wojnie będzie klęską imperialistycznego spojrzenia Rosji na swego sąsiada, jako na własną zbuntowaną prowincję. Stąd też zwycięstwo Ukrainy w wojnie będzie też klęską dla mitu, który spaja Federację Rosyjską.
Rozbicie Federacji Rosyjskiej może nie być tak `gładkie` jak upadek ZSRR w 1991 roku. Jednakże proces ten już się rozpoczął. Rosja przynajmniej przypomni sobie rok 1990, swój stan załamania i słabości jako imperialnego centrum w sporach z nierosyjskimi narodami. Wysokie bezrobocie, brak gospodarczej przyszłości, rosnące napięcia secesjonistyczne, wzrastająca liczba weteranów wojny z Ukrainą oraz gniew wobec nieproporcjonalnie licznych ofiar , wszystko to stwarza łatwopalną mieszankę, która wstrząśnie fundamentami Federacji Rosyjskiej. Prywatne armie wojskowe , takie jak Wagnerowcy z amnestionowani więźniami, są dodatkowym czynnikiem wstrząsającym rosyjską stabilnością, mogącym doprowadzić do wojny domowej.
Luke Coffey sugeruje, że Stany Zjednoczone powinny poprzeć sześć politycznych kroków niezbędnych, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo w obliczu rozpadu Federacji Rosyjskiej. Coffey argumentuje, że ukraińskie zwycięstwo w wojnie stworzy okazję do „zamknięcia Rosji w geopolitycznej klatce na całe pokolenie” a klęska militarna Rosji stworzy „nową rzeczywistość geopolityczną”.[11]
- Wspierać pokojowe dążenia do niepodległości nierosyjskich narodów Federacji
- Zapewnić, że jakiekolwiek siłowe rozwiązania będą ograniczone tylko do Federacji Rosyjskiej
- Zapewnić bezpieczeństwo dla rosyjskiego arsenału nuklearnego
- Wykorzystać niepokoje w Rosji , aby wspomóc Mołdawię, Azerbejdżan , Gruzję i Ukrainę w przywracaniu ich terytorialnej integralności , usuwając rosyjską agenturę funkcjonującą tam w zamrożonych konfliktach
- Przyczynić się do znacznego wzrostu NATO wprowadzając doń Ukrainę i Gruzję.
- Zachęcać kraje afrykańskie do pozbycia się najemników rosyjskich, takich jak Wagnerowcy.
Post-imperialne państwo narodowe nie prowadziłoby już imperialistycznych wojen ze swoimi sąsiadami, rujnując ich gospodarczo i zabijając setki tysięcy ludzi. Bugajski wskazał, że:
“Wielkość i zasięg terytorialny Rosji zdobyte w ciągu setek lat imperialnych podbojów i kolonizacji to jej fundamentalna strukturalna słabość. Utrudnia powstanie trwałego państwa narodowego, kierując uwagę rządzących przede wszystkim na utrzymanie terytorialnych zdobyczy i pogodzenie różnych grup etnicznych i regionów.”[12]
Federacja Rosyjska scala dwa słowa, ‘rosyjski’ z ‘ruskim’, tworząc napięcie pomiędzy obywatelską lojalnością wobec Federacji Rosyjskiej w pierwszym przypadku, a promocją języka rosyjskiego, kultury i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej jako duchowego rdzenia państwa w drugim. Wynarodowienie i rusyfikacja ludów nierosyjskich odbywa się pod płaszczykiem rzekomo obywatelskiego a w istocie etnicznego, nacjonalistycznego państwa.[13] Rosyjska inwazja na Ukrainę jest ‘etniczno-narodowym projektem i imperialno-państwowym programem’.”[14]
Napięcie rośnie tym bardziej, bo celem Kremla jest zjednoczenie “pan-narodowego” narodu, który scalił by “Wielkich”, “Małych” i “Białych” Rosjan w jeden Rosyjski Świat. Narody nierosyjskie walczą zatem nie tylko przeciwko rosyjskiemu etnicznemu państwu, lecz także rywalizują z taką tożsamością Rosji, która obejmowałaby i Małą i Białą Rosję (imperialne nazwy dla Ukrainy i Białorusi). Przywódcy rosyjscy od dawna twierdzą, że południowy wschód Ukrainy to ‘rdzenne ziemie rosyjskie’, implikując, że tożsamość nierosyjskich narodów nie jest ‘rdzennie rosyjska’. W grudniu 2022 roku, na pierwszym kanale telewizji, Borys Nadieżdin, prezes Instytutu Projektów Regionalnych i Prawodawstwa powiedział, że od czasu inwazji na Ukrainę, Federacji Rosyjskiej zagrażają ideologiczne konflikty na temat tego, co stanowi ‘Rosję’ i dlaczego Federacja Rosyjska nie jest tym samym , co ‘Rosja’. Nadieżdin ostrzegał, że jak historia uczy, ongiś marginalne grupy mogą szybko zyskać poparcie społeczne, jak Bolszewicy w czasie I wojny Światowej, lub nierosyjscy nacjonaliści z nierosyjskich narodów obecnie.
Wszystkie te napięcia, zarówno w ramach Federacji jak i pomiędzy Rosją a jej sąsiadami, dają obraz państwa upadłego, które nie było w stanie stworzyć spoistej i wspólnej tożsamości narodowej. Większość Rosjan nie postrzega Federacji Rosyjskiej jako swojej ojczyzny. Regionalna i etniczna niestabilność, gospodarcza stagnacja wynikająca ze słabej polityki rządowej, w połączeniu z sankcjami zachodnimi, słabnącym zaufaniem społecznym i utratą globalnych możliwości handlowych, będą miały katastrofalne konsekwencje dla stabilności Federacji Rosyjskiej. Regionalne nierówności gospodarcze już dały się mocno odczuć przed inwazją na Ukrainę a w przyszłości będą się jeszcze powiększać, generując konflikty między Moskwą a krajami nierosyjskimi i podsycając ruchy separatystyczne.[15]
Najwyższy przywódca religijny w rosyjskiej republice buddyjskiej Kałmucji, Telo Tulku Rinpoche (Erdni Ombadykov), potępił rosyjską wojnę z Ukrainą. Powiedział, że Ukraina jest w tym konflikcie po stronie sprawiedliwości, gdyż broni swego kraju. Było to pierwsze publiczne potępienie konfliktu ogłoszone przez oficjalnego przywódcę jednego z tradycyjnych regionów Rosji.[16] Baszkirzy także mobilizują się przeciw wojnie, której nie uważają za własną[17] i zaczęli organizować zbrojne podziemie przeciwne wojnie z Ukrainą i wspierające narodową niezależność.[18]
Rosną też konflikty w rosyjskiej armii między chrześcijanami a muzułmanami a także między samymi Rosjanami i nie-Rosjanami.[19] Porachunki z bronią, bijatyki między-etniczne i brutalne znęcanie się nad nowo zmobilizowanymi rekrutami to chleb powszedni rosyjskiej armii. Etniczne konflikty w Dagestanie generują poczucie gniewu za nadmierne wykorzystywanie Dagestańczyków w wojnie na Ukrainie i wyjątkowo wysoki wskaźnik ofiar tej wojny.[20] Zmobilizowano też nieproporcjonalnie dużą liczbę Tatarów Krymskich na potrzeby wojny.
Historycznie rzecz biorąc, Rosja zazwyczaj starała się rozwiązywać wewnętrzne kryzysy nie poprzez wprowadzanie reform, lecz przez inicjowanie zewnętrznej ekspansji i przez militarną agresję. Autokracja, autorytaryzm, totalitaryzm i dyktatorstwo były w Rosji niezbędne do prowadzenia polityki ekspansywnej, do agresji militarnej, imperialnych zamysłów i sfer wpływów. Jak pisze Bugajski: “W rzeczywistości imperializm zapobiega lub opóźnia implozję”.[21] Jednocześnie Rosję ciągle wyniszczają wewnętrznie konflikty tożsamościowe, narracje historyczne i religijne oraz kulturowe różnice.
Berman pisze o obawie rozprzestrzenienia się na Rosję liberalnych idei euromajdanu.
“Tak więc on (Putin) przekonsultował sprawę z duchami Breżniewa, Chruszczowa i Stalina, którzy odesłali go do wielkiego mędrca Mikołaja I. A Mikołaj I powiedział Putinowi, że jeśli nie uda mu się podbić Ukrainy, państwo rosyjskie upadnie. To sprawa życia i śmierci.”

A Berman dodaje, Putin “mógłby przyjąć Ukrainę za model, zamiast wybierać go na wroga, model, który pokazałby jak zbudować prężne państwo tak Rosji potrzebne.[22] Ale Putinowi brakuje zmysłu analitycznego, który pozwoliłby mu myśleć w tych kategoriach. Jego doktryna nacjonalistyczna nie jest ukierunkowana na przyszłość, z wyjątkiem majaczących na horyzoncie nieszczęść. Jego doktryna ukierunkowana jest na przeszłość. Więc spojrzał w przeszłość, w wiek dziewiętnasty i uwiódł go ten obraz… całym sercem przyjął carską wizję świata.”
Centrum Lewady czyli ostatni niezależny ośrodek badania opinii publicznej w Rosji podaje, że znaczna większość etnicznych Rosjan popiera działania armii rosyjskiej w Ukrainie.[23] Jednocześnie wysoki procent Rosjan, zwłaszcza wykształconych i mieszkających w miastach, nie chce uczestniczyć w wojnie. Ucieczka z Rosji trzech czwartych miliona Rosjan odzwierciedla wielkość kryzysu tożsamościowego. Coraz większa liczba uciekających pochodzi z nierosyjskich regionów, wzburzonych za nieproporcjonalnie wysoki odsetek nie-Rosjan wysyłanych na imperialistyczną wojnę Putina.[24]
Brutalność i zbrodnicze działania rosyjskiej armii w Ukrainie negatywnie wpłynie na społeczeństwo Rosji. Zbrodnie i mordy popełniane przez żołnierzy rosyjskich są coraz częstsze, często za pomocą skradzionej lub zakupionej broni. W Grupie Wagnera broń otrzymują kryminaliści, którzy zgodzili się zostać najemnikami w zamian za krótsze wyroki. Zgnilizna moralna będzie miała wpływ na intensyfikację konfliktów społecznych i przemocy w rodzinach, co doprowadzi do wzrostu rozwodów i liczby sierot. Przekierowanie zasobów finansowych na przemysł zbrojeniowy zredukuje zakres pomocy społecznej, obniży poziom służby zdrowie i emerytur. Korespondent tygodnika The Economist, Arkady Ostrowski, napisał: “Rosja może okazać się niesterowna i popaść w chaos”.[25]
Uprzednie porozumienie między rosyjskim państwem a społeczeństwem, które brzmiało ‘zostawcie nas w spokoju, to nie będziemy protestować’ zostało złamane po ogłoszeniu ‘częściowej mobilizacji’ jesienią 2022 roku. Niewyszkoleni lub kiepsko wyszkoleni rekruci a na dodatek źle wyposażeni, są wysyłani do boju kolejnymi samobójczymi szarżami prowadzącymi do bardzo wysokiej liczby ofiar. W jednym z ukraińskich ataków na Sylwestra 2022 roku, zginęło 400 nowo zmobilizowanych rekrutów a 300 zostało rannych, ponieważ wybuch rakiet HIMARS został zintensyfikowany prz3ez nieudolne składowanie amunicji i pocisków artyleryjskich, które znajdowały się w tym samym budynku, w którym rozmieszczono wojsko.
Kroplą, która przechyli szalę, okaże się w Rosji moment, kiedy duża liczba Rosjan zrozumie, że państwo rosyjskie jest właśnie największym zagrożeniem dla nich samych, ponieważ wysyła ich jako mięso armatnie na potrzeby swej imperialnej wojny z Ukrainą. Putin nie może pokonać Ukrainy. Jego zbrodnicze użycie 4000 rakiet i tysięcy irańskich dronów nie doprowadzi do kapitulacji Ukrainy. Większość rosyjskich rakiet i irańskich dronów jest zestrzeliwana przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. Po doznaniu porażek pod Kijowem, Charkowem i Chersoniem, prezydent Rosji nie ma już pomysłu na dalsze prowadzenie swej zbrodniczej wojny.
Ku post-putinowskiej Rosji
Wisząca nad Rosją klęska militarna będzie miała dalej idące konsekwencje, niż klęska militarna Francji w Algierii, czy Portugalii w Afryce. Mit Rosji jako wielkiego mocarstwa, posiadającego drugą co do wielkości armię świata, runie. Rosyjska ekspertka od nauk politycznych, Katarzyna Schulmann, tak opisuje Federację Rosyjską : „jak wiemy, ulega ona samo-likwidacji i przechodzi w fazę upadłego państwa”.[26] Tego rodzaju opinia nie jest już wyrażana wyłącznie przez ekspertów skłaniających się ku opozycji.
Daniel Johnson pisze:[27]
„Rosyjscy despoci z przeszłości pozostawili istotną spuściznę: Iwan Groźny stworzył imperium i wyniósł Moskwę na piedestał, Piotr Wielki zbudował Petersburg i otworzył Rosję na Zachód, Katarzyna Wielka podbiła Krym i zrobiła z Rosji potęgę, Aleksander Pierwszy zwyciężył Napoleona. Nawet ten najstraszniejszy – Stalin – za wysoką cenę krwi uczynił Związek Radziecki potężniejszym, niż go zastał”.
„A cóż zrobił Putin? Okradł Rosjan nawet tych skromnych swobód, które dał im Gorbaczow i Jelcyn. Odmawiając światu ukraińskiego zboża, powrócił do taktyki Stalin używając głodu jako narzędzia masowej zagłady. Po blisko ćwierci wieku jego władzy, Rosja dogoniła Iran jako marginalne, zbiedniałe i wyklęte państwo.„

Pogłoski krążące na temat stanu zdrowia Putina są istotne w świetle rozważań braku spadkobiercy. Putin nie ma synów, którzy mogliby przejąć jego buławę. Nic nie mogłoby zastąpić kultu osoby Putina w wypadku jego niedyspozycji, choroby lub śmierci. Pogorszenie zdrowia Putina musiałoby doprowadzić do zawziętych a może nawet gwałtownych konfliktów wśród elit. W niektórych regionach lokalne elity będą się starać przejąć służby bezpieczeństwa. Wśród nierosyjskich ludów Federacji Rosyjskiej, gdzie odsetek ofiar wojny jest nieproporcjonalnie duży, lokalne elity mogą mobilizować anty-moskiewskie nastroje , jako środek do przejęcia władzy.
Berman jest przekonany, że rosyjska napaść na Ukrainę jest nieszczęściem oraz „potworną klęską rosyjskiej wyobraźni”, która doprowadziła do okrucieństw i przyniosła zagrożenie dla słabowitej państwowości rosyjskiej, którego to zagrożenia, jak Putin sądził, da się dzięki niemu uniknąć.[28]
Rosyjska inwazja na Ukrainę generuje coś odwrotnego od tego, co Putin i Kreml zamierzali:
- Zmobilizowała i ożywiła tożsamość narodową Ukraińców i na zawsze utrwaliła ich antyrosyjskość. Pro-rosyjskie uczucia w Ukrainie to już sprawa przegrana.[29]
- Odsłoniła też stan państwa jako potiomkinowskiego mocarstwa i potęgi woskowej oraz spo0wodowała, że na Rosję patrzy się jak na młodszego braciszka Chin.
- Ukazała związek, jaki ma tyrania w Rosji z jej stanem jako słabe i kruche państwo oraz jej skłonnością do agresji militarnej względem sąsiadów.
- Uruchomiła też rozpadanie się ostatniego imperium rosyjskiego udającego Federację Rosyjską
- Po raz pierwszy w dziejach, rosyjskie imperium zostanie zastąpione przez terytorialnie mniejsze państwo narodowe.
- Skierowała Federację Rosyjską na ścieżkę dekolonizacyjną prowadzącą do niezależności narodów nierosyjskich, które były od stuleci poddawane wynarodowieniu, rusyfikacji i ludobójstwa.
Dlaczego Zachód powinien wspomóc dekolonizację Rosji
Od czasu niesprowokowanej inwazji Rosji na Ukrainę, dyskusja publiczna na temat rozpadu Federacji Rosyjskiej przesunęła się z marginesu życia politycznego na jego nurt główny. Jak pisze Johnson: “Dni Putina są już policzone. Fiasko inwazji zwiastuje zmierzch imperium zła – nie tylko sowieckiego, jak sądził Ronald Reagan, lecz także rosyjskiego – może to okazać się szczęściem w nieszczęściu. Johnson pisze dalej: “Czy Rosjanie wyciągną wnioski z jego spuścizny? Można tylko się modlić, aby udało im się ocalić ojczyznę i zrezygnować na zawsze z imperialnych mrzonek, zostawiając Ukrainę w spokoju.[30]
Niesprowokowana niczym, zbrodnicza napaść i brutalność zbrodni wojennych ukazały Rosję jako potiemkinowskie mocarstwo z nieudolną państwowością i bez spójnej tożsamości narodowej. Ukraina była kluczowym czynnikiem prowadzącym do rozpadu ZSRR w 1991 roku. Militarne sukcesy Ukrainy i jej nieuniknione zwycięstwo nad Rosją doprowadzi do rozpadu Federacji Rosyjskiej, ostatniego imperium świata.
Zachód powinien wspierać powstanie mniejszego rosyjskiego państwa narodowego nie zagrażającego już ani samym Rosjanom, ani sąsiadom. A państwo narodowe będzie miało historyczną szansę wykształcenia demokratycznych rządów. Zachód powinien też wspierać wolność nierosyjskich narodów, niepodległość których wyzwoli także samych Rosjan.
Inne historie napisane przez Tarasa Kuzio
Inne opowiadania ilustrowane przez Maryna Lutsyk
Taras Kuzio jest brytyjskim akademikiem i ekspertem od spraw politycznych, gospodarczych i bezpieczeństwa Ukrainy. Jest profesorem nauk politycznych w Akademii Kijowsko-Mohylańskiej i autorem książki “Putin’s War Against Ukraine: Revolution, Nationalism and Crime” (2018).
[1] https://rusi.org/explore-our-research/publications/commentary/russias-2021-national-security-strategy-cool-change-forecasted-polar-regions and https://www.ndc.nato.int/research/research.php?icode=704
[2] Alexander Gabuev, ‘China’s New Vassal. How the War in Ukraine Turned Moscow into Beijing’s Junior Partner,’ Foreign Affairs, 9 August 2022. https://www.foreignaffairs.com/china/chinas-new-vassal?utm_medium=newsletters&utm_source=fatoday&utm_campaign=The%20Illusion%20of%20Controls&utm_content=20221230&utm_term=FA%20Today%20-%20112017
[3] Roger Cohen, ‘Russia’s War Could Make It India’s World,’ New York Times, 31 December 2022. https://www.nytimes.com/2022/12/31/world/asia/india-ukraine-russia.html?campaign_id=51&emc=edit_mbe_20230103&instance_id=81700&nl=morning-briefing%3A-europe-edition®i_id=69286853&segment_id=121424&te=1&user_id=e54b8b460e10e86b2b0a023f23017ae5
[4] Catherine Belton, ‘Putin, unaccustomed to losing, is increasingly isolated as war falters. A new gulf is emerging between the president and much of the country’s elite,’ The Washington Post, 30 December 2022.
[5] Robert Horvath, ‘Apologist of Putinism? Solzhenitsyn, the Oligarchs, and the Specter of Orange Revolution,’ The Russian Review, 70, 2 (2011): 300-318.
[6] https://euvsdisinfo.eu/report/holodomor-famine-was-largely-caused-by-the-west; https://euvsdisinfo.eu/report/russia-does-not-allow-kyiv-to-organize-holodomor-in-ukraine; and https://euvsdisinfo.eu/report/holodomor-was-a-story-invented-by-a-british-spy
[7] Bugajski, Failed. State, p.36.
[8] Bugajski, Failed. State, p.XII-XIII
[9] Paul Berman, ‘The Intellectual Catastrophe of Vladimir Putin. The meaning of Russia’s war in Ukraine is its own national weakness.’ Foreign Policy, 13 March 2022. https://foreignpolicy.com/2022/03/13/putin-russia-war-ukraine-rhetoric-history/
[10] Ibid.,
[11] Luke Coffey, ‘Preparing for the Final Collapse of the Soviet Union and the Dissolution of the Russian Federation,’ Hudson Institute, December 2022. https://www.hudson.org/foreign-policy/preparing-final-collapse-soviet-union-dissolution-russian-federation
[12] Bugajski, Failed State, p.19.
[13] Bugajski, Failed State, pp.21-22.
[14] Bugajski, Failed State p.26.
[15] Alexey Kovalev, ‘For Opposition to Putin’s War, Look to the Fringes of His Empire,’ Foreign Policy, 20 May 2022. https://foreignpolicy.com/2022/05/20/russia-ukraine-war-casualties-deaths-putin-ethnic-minorities-racism/
[16] ‘Russian regional Buddhist leader publicly opposes war in Ukraine,’ BBC Monitoring, 3 October 2022.
[17] https://verstka.media/vooruzhennoe-soprotivlenie-bashkortostana/?s=03; https://idel-ural.org/en/archives/not-our-war-leaders-of-bashkir-national-movement-call-on-countrymen-to-boycott-russias-war-against-ukraine/ and https://euromaidanpress.com/2022/01/03/bashkir-national-movement-calls-to-boycott-russias-war-against-ukraine/
[18] Paul Goble, ‘Bashkirs launch armed underground movement against Russia’s war and for national independence,’ Euromaidan Press, 19 October 2022. https://euromaidanpress.com/2022/10/19/bashkirs-launch-armed-underground-movement-against-russias-war-and-for-national-independence/
[19] Aslan Doukaev, ‘Inter-Ethnic Animosity Saps Effectiveness of Russia’s Army in Ukraine,’ Eurasia Daily Monitor, 19, 77 (25 May 2022. https://jamestown.org/program/inter-ethnic-animosity-saps-effectiveness-of-russias-army-in-ukraine/
[20] ‘Inevitable’ Conflict: In Daghestan, Kremlin’s MobilizationInflames Ethnic Tensions,’ RFERL, 2 October 2022. https://www.rferl.org/a/russia-daghestan-mobilization-pushback/32061760.html?ltfl
[21] Bugajski, Failed State, p.18.
[22] Berman, ‘The Intellectual Catastrophe of Vladimir Putin.’
[23] https://www.levada.ru/en/2022/12/12/conflict-with-ukraine-november-2022/
[24] Emily Couch, ‘Russia’s Minorities Don’t Want to be Putin’s Foot Soldiers,’ Foreign Policy, 14 October 2022. https://foreignpolicy.com/2022/10/14/russia-minorities-putin-partial-mobilization/
[25] Arkady Ostrovsky, ‘Russia risks becoming ungovernable and descending into chaos,’ The Economist, 18 November 2022.
[26] Ostrovsky, ‘Russia risks becoming ungovernable and descending into chaos.’
[27] Daniel Johnson, ‘How Putin’s dream of a new Russian empire was destroyed on the fields of Ukraine,’ The Daily Telegraph, 1 January 2023. https://www.telegraph.co.uk/business/2023/01/01/how-putins-dream-new-russian-empire-destroyed-fields-ukraine/
[28] Berman, ‘The Intellectual Catastrophe of Vladimir Putin.’
[29] T. Kuzio, ‘Russia’s invasion has united Ukraine,’ Atlantic Council of the US, 22 December 2022. https://www.atlanticcouncil.org/blogs/ukrainealert/2022-review-russias-invasion-has-united-ukraine/
[30] Johnson, ‘How Putin’s dream of a new Russian empire was destroyed on the fields of Ukraine.’